zuzAnioły

"Aniołów nikt sobie nie wymyślił. Są starsi od Adama i Ewy."

Ks. Jan Twardowski

piątek, 24 stycznia 2014

Trochę zimy

.. trochę wiosny.
A pomiędzy- Skrzydlaty:




Czekacie na kartki??
No cóż, ja też na nie czekam. Ale papierowych chęci nadal brak.
Za to solniaki... mogłabym codziennie!! :)

Życzę Wam ciepełka, spokoju i żeby słonko choć na chwilę wyjrzało zza chmur.
Buziaki!

środa, 15 stycznia 2014

Sercowy towarzysz

Dziś pokażę Wam Anioła, który razem z sercowym poleciał nad morze.
Ten Anioł ma poważne zadanie.. Będzie czuwał nad pewną ciepłą duszą, 
którą czasem miotają różne sztormy...
Mam nadzieję, że dobrze spełni swoje zadanie :)


A teraz jeszcze taki mój mały głos w dyskusji...
NIe macie wrażenia, że całe życie blogowe przeniosło się na FB?
Fakt, fajna to sprawa, że można z kimś "bezpośrednio" porozmawiać,
ale blogi jakby odeszły w zapomnienie...
Co chwilę dostaję zaproszenia do polubienia nowego fanpejdża, 
ludzie zbierają lajki, uśmiechy, zapraszają, namawiają...
Mam wrażenie, że robi się z tego trochę "kącik wzajemnej adoracji" w skali MEGA.
Kiedyś takie zapraszanie i namawianie do "polubienia"
 (czyli "słodzenia", jak to się na blogach kiedyś nazywało) było nie do pomyślenia...
Owszem, sama czasem wrzucam link do moich prac... ale jest to link TUTAJ. 
Nikogo nie namawiam-jak się komuś podoba, to super, a jak nie- to też ok...
Mam wrażenie, że za chwilę wszystko przeniesie się na FB, a blogi po prostu zaczniemy usuwać...
Ale może to tylko moje odczucia.
Może się mylę.... ?

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Od serca

Oto kolejny szczególny Anioł, który zastąpił połamanego skrzydlaka 
w drodze do ludzi obdarzonych ogromnym sercem...
Jest inny, od poprzedniego, ale ma moce równie magiczne. 
I dwa serca, bo miłość i cierpliwość Jego nowego domu 
w jednym sercu na pewno by się nie pomieściły.... :)



Wiem już, że dofrunął cały. Mam nadzieję, że będzie teraz czuwał nad domownikami...

piątek, 10 stycznia 2014

Bez rozpisywania się

Dziś kolejny anioł. Z serii długich-chudych-kakaowych.
Nie ma się co rozpisywać... :)



Jak Wasz początek roku? Mam nadzieję, że jest pięknie, słonecznie i wesoło.
Mnie styczeń nie powitał zbyt radośnie. Ale, jak to mawiają, co nas nie zabije....
Trzymajcie się ciepło!

czwartek, 2 stycznia 2014

Szczególny...

Kochani, chciałam Wam dzisiaj pokazać Anioła Szczególnego.
Robiłam go na specjalne zamówienie, miał trafić w miejsce bardzo ważne, 
ciche i szczególne właśnie...
Włożyłam w Niego całe moje serce, choć trochę brakowało mi dla Niego odwagi..
 Wyszedł dość okazały, spokojny, z delikatnym uśmiechem. 
Miałam nadzieję, że wpasuje się w to miejsce magiczne...
 Dzisiaj wzięłam go do rąk, by zapakować i wysłać.
A On.....
Nie pofrunął....